poniedziałek, 29 grudnia 2014

Loneliness...

 
 
I love with all my heart!
Running through the sky!
Cuddling music and dreaming ...
 
*********

This is not a dream,
This is not a nightmare,
this world, evil world!
Look! on the hands,
see the reflection of the mirror,
look at his black soul ...

********* 
Touch hell
I touch the sky
fallen Angel
I lost my way ...
 
*********
Can I come back?
I do not know ...
 
Kamil M.

środa, 10 grudnia 2014

Tęsknię...







Usiądź obok mnie wyciągnij dłonie poczuj tętno moje
Proszę usiać obok niech przyłożę swój skronie
Tu zaraz obok na wyciągnięcie dłoni
Tak by nigdy z samotności łzy już nie ronić.
Niech będzie skroń przy skroni.
Napiję się z Tobą herbaty, przygotuję kąpiel
Byś była blisko, bym słyszał twój tylko głos.
Czując oddech twój, czując twoją tylko obecność.
Wiesz nie zasnę poczekam aż Ty to zrobisz
Bym mógł ucieszyć serce widokiem delikatnym.
Bym przez chwile choć go nie ranił wspomnieniami.
Ile radości jest w tych kilku słowach rozmowy
W tym że widzę Cię rano, jak otwierasz oczy
Buzie uśmiechasz, przeciągasz się jak kot
Jesz śniadanie a ja patrzę tylko patrzę w twoją duszę
Mówiąc  tylko jedno dziękuję…
K.

sobota, 6 grudnia 2014

Świat w moich oczach...





Usłyszałem dziś jesienny szept wiatru wiejącego z granic wschodu,
idę do ogrodu zbierać pędy uschnięty róż,
 ścieram z ramki wspomniany kurz.
Podchodzę do gramofonu, starych melodii.

**********
Wyruszam na daleką północ, jak wilk wolny, samotny.
Zawitam na Wschód, zatrzymam się  tam gdzie mieszkał Puszkin na Arbacie!
Przysiądę w drewnianej chacie nie opodal pogrzebanych Podhalan,
I tam na cmentarzu,
 i tam na piasku,
 na kamieniu Mazurskich jezior.

********** 

Przejdę przez granicę, odwiedzę Nowogródek
 zobaczę czym zachwycał się Mickiewicz!
Posłucham jak wieczorem na werandzie komponował Chopin!
Gdy wspomnienia wrócą wyemigruję drogą mojego przyjaciela P. Mrożka.

Kiedy uklęknę zawołam Wojtyła,
 podniosę się z kolan i pójdę w sandałach z rzemyka.

**********
Moja kochana jest Polska Ojczyzna!
Tu się narodziłem i tu upadłem,
 tu się zakochałem i tu skonałem.
Nie fizycznie,
 nie materialistycznie
 lecz ideowo imperialistyczne…

**********
Nie próbuj tego pojmować, nie próbuję zrozumieć
Czuję choć nie wiem,
 wiem że nie potrafię ale nie umiem.
Tak więc podróżuję myślami, plącząc, błądząc różnymi drogami.

**********
Tu powyżej jest melodia do zamknięcia oczu,
przykrycia się nutami wieczornego jedwabnie delikatnego nakrycia
Oderwaniu się od codzienności, tej systemowej ideowości
Nie miej mi za złe, że nie jest o miłości
Tym razem, jest bez tej zbędnej przykrości. 

Kamil M.