sobota, 30 stycznia 2010

Zobacz...



Zobacz cierpienie z nią rozmawia, ona płacze.
Tam w kącie! W pokoju siedzi przykryta kocem samotności,
w twojej złości jej serce pęka
rozsypując się w pył.
Jak możesz, być teraz daleko tam sam,
bez swojego Anioła.
Mówiłeś, szeptałeś że jest...
- dla Ciebie całym światem.
Teraz, ścinasz jej skrzydła radości,
spójrz teraz w jej zapłakane oczy.
Kim jesteś?! by niszczyć jej świat,
ułożony z tysiąca pięknych barw.
Dałeś jej bukiet róż,
a teraz co nie kochasz już?
Kogo trzymałeś w swoich ramionach?
Kim jest dla Ciebie Ona!
Najpiękniejsza, Cudowna,
taka była a teraz?
Zostawiasz Ją samą w tym pokoju cierpienia,
z płynącymi złami, z wielką tęsknotą
z rozpadającą się miłością.



3 komentarze:

  1. Czytając Twój wiersz, rozpłakałam się i łzy nie chcą przestać płynąć z oczu... Trafił w sam środek serca...

    OdpowiedzUsuń
  2. ...wiersz piękny.Smutny......,cóż życie jest jakie jest.Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.Jak będziesz chciał się troszkę pośmiać, zajrzyj do mnie na nowego bloga(stary również jeszcze istnieje).

    cecyliakawon.bloog.pl/

    cecyliakawon.eblog.pl/

    OdpowiedzUsuń
  3. klimat Twoich wierszy, Twojego bloga jest nie do opisania.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.