Chrupiąca jak wafelek kakaowy,
delikatna niebiańskie ptasie mleczko
wytworna jak cząsteczka czekolady.
Cichutka jak wieczorne szepty modlitwy
Pachnąca łąka kwiecista
czysta jak biel obłoków na niebie.
Mądra filozoficzne wywody,a zaraz uśmiech dla osłody.
Przy niej zmieniam swój świat,
Przy niej zmieniam swój świat,
idę nie bojąc się nadchodzących lat.
Mam w dłoni dłoń
przytulam jej skroń
czuję jej cudowną woń.
Mam serce w sercu,
Mam serce w sercu,
myśl przy myśli
jej słowa w mojej mowie.
Jej szczęście jest moim szczęściem.