sobota, 29 września 2007

Napisałem kroplą łzy...


Straciłem dziś kogoś bliskiego najbliższego najukochańszego
Jedyną osobę bliską memu sercu osobę która jest Skarbem.
Żadne słowa żadna mowa nie powie co ja teraz czuję
Moje serce przestało bić zamarzło wiecznym lodem
Jest pustką bezkresem ciemnością, pozostały tylko łzy

przyszłość nie ma sensu następny dzień nie ma sensu
Straciłem szanse na dalsze życie nie pokocham nikogo
Ja Kochałem tylko Ją uczuciem bezgranicznym
łącząc się w myślach wiedziałem czułem
teraz teraz juz nie ma nic wszystko się rozpadło - ja stałem się niszczycielem

Ona była porankiem była wieczorem była wschodzącym słońcem
gwiazdką na mym niebie, które miałem w swym sercu
Jej słowa były jak dar od Boga jej uśmiech radością
Jej łzy nie pozwalały spać w myślach czułem w myślach widziałem
Ona dała mi nadzieję Ona pozwoliła marzyć i śnić
Każdy Jej słowo trafiało do mego serca chciałem z nią być - lecz mi to nie dane

Los chciał inaczej nigdy już nie spotkamy się
nie usłyszę jej zamilkła dla mnie już na zawsze
Wiem jestem świadomy że nic więcej nie usłyszę nie poczuję
Odeszła na zawsze wymaże mnie ze swojej pamięci
Wymaże słowa wspomnienia myśli ona nie chce pamiętać...

To moja wina nigdy sobie nie wybaczę i nigdy nie zapomnę
osoby, która była dla mnie całym światem radością mego życia
Proszę Pana Boga tylko o jedno żeby wybaczyła kiedyś mi
Modląc się będę modlił się za nią niech Ten który widzi moje cierpienie
pomoże Jej aby życie było czymś wyjątkowym drogą w miłości bez cierpień i łez,
których ja powodem jestem teraz...

Proszę wybacz mi kiedyś... wybacz co zrobiłem tak mocno zraniłem...
Wybacz tylko o to Cię proszę... - choć i tak na nie zasługuje!
Napisałem kroplą łzy...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.