sobota, 29 września 2007

życie jak jesienny liść...

Chwile ulatują jak wiosenny wiatr...   

       
                        
Lisie szumią, trawa pożółkła!
Niebo chmurami z powite
Deszcz uderza w ziemie
Słoneczko odeszło gdzieś daleko daleko …
Idzie jesień królowa w pięknej szacie
Patrzę w niebo umysł przepełnia myśl – rozważania sumienia
Tyle dni przeleciało radości i smutku
Siedzę patrzę na kryształową wodę
ona faluje przemija tak jak ja i moje życie!
Jesień to wspaniała pora
Lubię patrzeć na deszcz
Lubię słuchać jesiennego wiatru on podpowiada różne wspomnienia
Liść taki złoty spada i umiera tak jak my…
Przychodzi ta pora gdy człowiek żegna świat cały świat
Światełko gaśnie w serduszku
Na każdego z nas przychodzi odpowiedni czas!
Wiem, wiem coś o tym
Straciłem kogoś nawet nie przypuszczałem ze tak szybko!!!
Nie powiedziałem kocham
Nie powiedziałem nie umieraj
Ten ktoś odszedł ale i tak mam go w sercu i wiem że pamiętać nie przestanę!!!
życie jak jesienny liść...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.