Rany, które mi zadałaś są głęboki
bolesne, które pozostaną
Nie ma na nie lekarstwa
Ty lekarstwem, ale Cię straciłem
Odeszłaś nie mogę w to uwierzyć nie chcę...
To bardzo mnie boli
Ból dociera powoli krok po kroku - łamie mi serce
Przeszywa myśli budzi wspomnienia
Ich ogrom napawa we łzy...
One same spadają jak ziarenka piasku - jedna za drugą i kolejna... kolejna...
Nikt mi nie pomoże bo nikt w stanie nie jest!
Nawet mądry człowiek mi nie powie
nie wytłumaczy tego co czuję!!!
Brakuje mi już słów, ale cóż już przestaję nie piszę.
Zamykam swoje drzwi...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.