Ten blog to moja dusza, druga strona ta cicha i schowana do kieszeni... Wiersze tu zawarte nie mogą być kopiowane i powielane zgodnie z Polskim prawem autorskim. Zastrzegam sobie prawa do słów tu zawartych. Kamil Mazurkiewicz Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994 r., Nr 24, poz. 83 ze zmianami).
Księga poszczególnych stron!
środa, 19 listopada 2008
Szczeście...
Czy mówić Ci już ktoś że w tobie jest to coś!
Tajemnica, złość, szczera bliskość
w twych żyłach płynie anielska krew
w oczach masz ten błysk iskierek krzyk,
w ustach twych słowa lecą jak wiatr,
są muzyką pieśnią, dźwiękiem
a to tylko twój głos zesłany dla mnie z niebios.
Najlepiej jest gdy patrzę a Ty uśmiechasz buzię
podchodząc tuląc sie wtedy już wiem że nie możesz inaczej,
pragniesz ze mną być
w ramionach mych w nocy śnić
o gwiaździstym niebie gdzie my razem w uścisku tak silnym
tworzymy świat swój widocznie tego chciał sam Bóg.
Życie nasze niech trwa szczęście nigdy nie opuszcza nas,
lecz akurat jemu czasami trzeba pomóc wyciągnąć ręce,
nie stać jak wszyscy w tej długiej kolejce
wyjść na przeciw złapać za ręce i już nie puszczać bo to nasze wyczekane szczęście.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczne:) /wiesz kto:)
OdpowiedzUsuńubrales w slowa moje uczucia.. dziekuje
OdpowiedzUsuń