czwartek, 8 stycznia 2009

Zwariowane myśli



Przy Tobie będę płakała przy tobie będę wiedział że chce żyć,
mógłbym się zmienić by żyć inaczej zamknąć cała przeszłość.
Wciągam powietrze razem z tobą twój zapach mnie zniewala
Patrzeć w oczy twoje zamyślać się w czasie pocałunku,
tak jestem ciemna stroną księżyca oświetl mnie swoim promieniem.
Siedzę tutaj sam lecz nie mogę już tego znieść
nie czuje tego zapachu nie widzę tego blasku.
Słyszę twój śpiew słyszę szepty cichutkie - życie to takie milutkie.

Poczekaj - wiesz że ty mnie kręcisz: zakłopotany, zakochany
będę do Ciebie mówił, słuchał kiedy trzeba już
całował i pieścił chronił od złego…

Żadna choroba żadna przeszkoda nie pokona tego co czuję
słuchaj mnie gdy będę szeptał do Ciebie czując się jak w niebie
jestem tylko szarym człowiekiem lecz pokaże ci piękno
Wypłacze się czasami trzaskając drzwiami zamknę to co było
przekręcę zamek zimnym kluczem wrzucając go za siebie.

Zwariujmy tylko razem jeszcze raz niech szczęście pokocha nas
bez zgiełku dnia cichych nocy patrzmy w swe oczy
Ty jak narkotyk, twoje namiętne ciało feromonów krzyk...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.