Ten blog to moja dusza, druga strona ta cicha i schowana do kieszeni... Wiersze tu zawarte nie mogą być kopiowane i powielane zgodnie z Polskim prawem autorskim. Zastrzegam sobie prawa do słów tu zawartych. Kamil Mazurkiewicz Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994 r., Nr 24, poz. 83 ze zmianami).
Księga poszczególnych stron!
poniedziałek, 16 marca 2009
Wycinek świata
Płynę przez góry wysokie jeziora głębokie
wody błękitne nocne niebo srebrzyste
nad drzewami polami zielonymi
łąkami kwiecistymi, bagnami grząskimi.
Podróżuję leząc na kocu z sierpniowych zbóż
trzymając w dłonie ze złota kłos
ziarna urodzajne duże, dojrzałe,
złoty kolor mieni się w oczach
poruszane kłosy delikatnym powiewem
jeszcze ciepłego wiatru.
Na polach toczą się swawolnie
pajęczyny,
widać klekoty stojące na jednej nodze.
Żurawie krzyczące, bardzo głośne
wróbel bierze kąpiel w sadzawce
kaczki w pływające rzęsie.
rechot bagiennej żaby,
z oddali pukanie pracowitego dzięcioła,
krajobraz małego jeziora
zielonego zagajnika
mojej osady.
Ten obraz jest cudowny
ten kawałek ziemi jest całym moim światem
wycinek opisany słowami
a w sercu jest wielka miłość
do tego kawałka mojego świata.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Pięknie opisałeś miłość do tego kawałka ziemi,również mam taki swój malutki świat.
OdpowiedzUsuń