piątek, 3 kwietnia 2009

Z nią na łące...


Jesteś moim małym białym obłokiem
ja gwiazdką na niebie świecić chcę dla Ciebie.
Jesteś delikatnym dmuchawcem
ja powietrzem niosę Cię ponad ziemię.
Położymy się na zielonej trawie
czas choć na sekundę stanie.
Wiatr umilknie na chwilę
ptak zaśpiewa wesołą nowinę.
zbiorę z łąki najpiękniejsze kwiaty
uplotę wianek, z zapachu czerwonego maku.


Będę twoim czasem, będę twoim światem
serce moje Ciebie właśnie woła,
pozwól by moja dusza nie była samotna.
Choć zatańczę z Tobą naszego deszczowego walca
świerszcz juz nam nuci, motyle trzepoczą do taktu.
Choć niech wiruje twoja wiosenna sukienka
dłonie niosą wesołe skowronki
nogi z porannej rosy,
we włosach błyszczą złote kłosy,
Ty całym światem, mą wiosną i mym latem.


1 komentarz:

  1. cudne :) bardzo mi się podoba ;) pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.