Tak wiele i tak mocno
w dłoniach zaklęte serce.
Opętane tobą, biło bez wytchnienia
to tutaj była wspólna ziemia.
Wspólne marzenia, zabłąkane sny
życie przepełnione miłości grą.
Jesienny szelest liści i zimny wiatr
zabrał miłość szybującą latawcem.
Wśród białości, nieba błękitu czystości.
Spadł deszcz zmył z ziemi marzenia
przyszła zima zamarzło serce,
tak mało i tak szybko
znikło wszystko.
Ten blog to moja dusza, druga strona ta cicha i schowana do kieszeni... Wiersze tu zawarte nie mogą być kopiowane i powielane zgodnie z Polskim prawem autorskim. Zastrzegam sobie prawa do słów tu zawartych. Kamil Mazurkiewicz Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994 r., Nr 24, poz. 83 ze zmianami).
Księga poszczególnych stron!
poniedziałek, 4 stycznia 2010
Tak wiele a za razem nic
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Niestety uczucia tak szybko jak się pojawiają to czasem znikają pustosząc tym nasze serce.
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem jak teraz nazwiesz moje nowe miejsce?skoro poprezdnie nazwałeś "Delikatna Scylla:)
OdpowiedzUsuńuczucia są ulotne...jak płatki śniegu na wietrze...
zdjęcie świetne!
OdpowiedzUsuńKiedy czujemy miłość drugiego człowieka, wydaje nam się, że możemy wszystko. Znika strach, znika zło, znikają wszelkie ograniczenia. We dwoje można więcej. Lecz, gdy miłość drugiego człowieka odchodzi, a my zostajemy sami ze swoim uczuciem, zaczynamy patrzeć na świat inaczej. Dostrzegamy to, że zmieniliśmy siebie, że to miłość nas zmieniła. Jesteśmy już innymi duszami, wrażliwościami, jesteśmy delikatnością... Czasem łatwiej jest nas zranić. Samotność daje się we znaki i dokucza nam bardziej niż dotychczas.
OdpowiedzUsuńA miłość podobno miała być nieśmiertelna...
Dlaczego niektórzy pozwalają jej umrzeć? Dlaczego czasem sami ją zabijają? Czemu przed nią uciekają?
Dlaczego nie znam odpowiedzi na te pytania...?