Mam swoje marzenia
dotyczące duszy i jej istnienia.
O świecie ponad wszystkim
o miłości Bożej
tak wielkiej aż nie pojętej.
Ponad głowami gdzieś tam w niebie,
gdzieś daleko, na wyciągnięcie dłoni,
istnieje świat zalany miłością
bez grzechu tego czasu i pośpiechu.
Wierzę w istnienie niebytu
tak czystego tak nieskazitelnego
i tak Błogosławionego.
dotyczące duszy i jej istnienia.
O świecie ponad wszystkim
o miłości Bożej
tak wielkiej aż nie pojętej.
Ponad głowami gdzieś tam w niebie,
gdzieś daleko, na wyciągnięcie dłoni,
istnieje świat zalany miłością
bez grzechu tego czasu i pośpiechu.
Wierzę w istnienie niebytu
tak czystego tak nieskazitelnego
i tak Błogosławionego.
trzeba zawsze wierzyć. Ja spotkałam człowieka co daje mi świat zalany miłością i utkał mi drogę czystą, bez pośpiechu świata. To mój Mąż. Pięknie opisałeś pragnienia. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za te słowa :) Cieszę się że masz takiego kogoś życzę wam szczęścia i wielkiej nigdy nie gasnącej miłości
OdpowiedzUsuńdziękujemy. Tobie życzę wzajemnie Byś miał taką połowę obok siebie
OdpowiedzUsuń