środa, 11 kwietnia 2012

Poranek

Siedzę z kawą pooraną
zapatrzony zauroczony
natchniony przez ducha
do kilku słów napisanych
myśli pozytywnych nie nagannych.
Tworzę jak z nut płynie
muzyka, zegarek na ścianie tyka.
Muzyka jest moim drugim światem,
takim ślicznym emocjonalnym skrzatem
który wychodzi jak go potrzebuje
gdy smutek przychodzi, gdy radości potrzeba.
Siedzę i piszę, w marzeniach tonę
w pozytywnej energii się kąpię,
wracam wiosenna wrażliwość.


Poranne popołudniowe i wieczorne
myśli i słowa, chwila staję się tak wymowna,
płynie muzyka, płynie czas
taka kolej tego świata
dlatego poranek ten
przyniesie cudowny pozytywny dzień.

1 komentarz:

  1. pięknie piszesz.. :) aa jak czytam twe wiersze to aż natchnienie mnie bierze by napisać coś od Siebie, by znów zacząć tworzyć.

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.