poniedziałek, 24 marca 2008

Boże mój...



Te słowa to tęsknota te słowa to miłości krzyk
Boże mój pomóż mi abym odnalazł Cię
pozwól mi przeżyć jeszcze raz drżenie wypowiedzianych słów
pozwól zobaczyć jej twarz krzyczę pomóż odnaleźć mi sens
pozwól mi nadzieje mieć
tylko ujrzeć jeszcze raz zobaczyć Cię

Wyciągi do mnie dłoń
przebacz mi każdą złą chwile jak cofnąć czas
jak przywrócić to uczucie te słowa i nas
Boże spójrz pozwól zobaczyć jej twarz
Modle się wyciągnij do mnie dłoń



Sam nie potrafię cofnąć czasu

tego co zrobiłem tych przykrych chwil
Boże pomóż mi odnaleźć Ją...
Chcę poczuć kilka słów zagłuszyć prawdziwy ból
zrodzić nadzieje wymawiając jej imię.



Patrzę w kalendarz minęło tyle dni spaliłem tyle mostów

to wszystko znikło tak bardzo szybko z mojej winy.
Zostały mi wspomnienia i wielki ból...
Czy kiedyś usłyszysz moje wołanie
myślę że to się nie stanie
myślę że ta miłość niespełniona
i te słowa a przede wszystkim Ona
pozostanie tylko niezapomnianym wspomnieniem.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.