Ten blog to moja dusza, druga strona ta cicha i schowana do kieszeni... Wiersze tu zawarte nie mogą być kopiowane i powielane zgodnie z Polskim prawem autorskim. Zastrzegam sobie prawa do słów tu zawartych. Kamil Mazurkiewicz Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994 r., Nr 24, poz. 83 ze zmianami).
Księga poszczególnych stron!
środa, 22 października 2008
Droga bliżej Boga
Pragnę jak nikt tylko śnic
do nieba się wzbić biec mleczną drogą
nie słuchać nic nie wypowiadać żadnych słów
do tej podróży powoli szykuję się
dobrze wiem zapomnicie mnie
Jednak to nic i tak chcę tam iść
trzymany na uwięzi na tej ziemi
nękany, tłamszony
na siłę uciszony...
Teraz zamyślony oddalony oderwany
od tego co pośród mnie od wszystkiego
od marzeń pozbawionych mnie
oplotło smutkiem od dni młodości
brak było bliskości,
wiara i nadzieja gdzieś głęboko schowana
w ziemi przez zimne ręce zakopana.
Nie mówię że żyję
co z tego że oddycham i rano otwieram oczy
kiedy we mnie coś co powinno żyć
i tak ślicznie w równym takcie bić,
milczy...
Już czas spakować walizki
wymazać wspomnienia
wyzbyć się strachu...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Twoje wiersze są niesamowite! :) Aż mnie zatkało. Więc Mistrzu - mam prośbę. Mógłbyś zajrzeć tu: www.portetka.blog.onet.pl i napisać (szczerze) co sądzisz. To moje wiersze... nie żadna rewelacja. Po prostu chciałabym zobaczyć twoją opinię :) z góry dzięki :)
OdpowiedzUsuń...cos wiem o "wymazywaniu wspomnień" - okreslam to po prostu jako 'niemyslenie' lub tez unikaniem rozdrapywania starych ran.....
OdpowiedzUsuńmam nadzieje ze powiedzie Ci się.
pozdrawiam...;)
nie taka anonimowa - Sabina:)