Ten blog to moja dusza, druga strona ta cicha i schowana do kieszeni... Wiersze tu zawarte nie mogą być kopiowane i powielane zgodnie z Polskim prawem autorskim. Zastrzegam sobie prawa do słów tu zawartych. Kamil Mazurkiewicz Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994 r., Nr 24, poz. 83 ze zmianami).
Księga poszczególnych stron!
sobota, 8 listopada 2008
Popatrz na siebie zanim rzucisz kamieniem...
Grzech się nie równoważy
wina nie ma odkupienia
słowa nie znajdują odzwierciedlenia
Grzechy są dwa ty i ja
wina jest zawsze moja
a słowa nie znajdują
odzwierciedlenia.
Jabłko ma dwie połówki
serce ma dwie części
człowiek jest dobry i zły
lecz ja zawsze jestem zły
a słowa nie znajdują odzwierciedlenia.
Zmienia się świat
zmieniam się ja
to ludzie mnie zmieniają
na uczucia uodparniają
nie współczuję
przez cierpienie wędruję
nie wierzę w szczęście
może kiedyś istniało
ale o mnie całkowicie zapomniało
Wiem kim jestem i gdzie idę
nic nie zrobię poddaje się
bo nie wierzę, a nawet nie chcę
Zaczynać wszystko od nowa
i potem co znowu smutku melodia.
Brak zrozumienia,
właśnie tego brak zrozumienia
do doskonalenia wspólnego istnienia.
Potępiony, opuszczony, samotny
samemu sobie pozostawiony
rzucasz we mnie kamieniem
wytykasz palcem grzech
nie zastanowisz się czemu tak jest
Postaw się na miejscu mym
powiedz czy masz uśmiech
może masz nadzieję albo wiarę
Odpowiedz co wtedy czujesz?
Jeśli rodzisz poglądy te same odejdź... - zapomni
pozostaw mnie samego.
Może kiedyś zrozumiesz gdy będziesz czuła to co ja czuję
że moje życie ciągle pod górę wędruje.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.