środa, 14 października 2009

Zagubiony



Wszystko co było rozpadło się
w jednej chwili nasz świat rozbiliśmy
w jednym momencie o sobie zapomnieliśmy.
Co było nasze stało się smutnym rozstania dreszczem.
Radości i westchnienia głupota nas zabiła.
Kilka lat i tyle błędów
tyle na drodze naszej było zakrętów.
Teraz to stało się zostawiłaś mnie
wyrzucając z serca i ze swojego snu.

Nie potrafię wybaczyć Ci tego już
bo ty byłaś nie na chwile
zobacz wspomnień razem ile.
Nasze marzenia odeszły nie mówiąc dowidzenia.

Teraz zabiliśmy samych siebie
utraciliśmy wspólne dni
nawet nigdy nie pomyślałem, że dożyję takich chwil.
Szybkie serca bicie teraz w oczach łzy
bo ja jestem na dnie pogrążyłaś tym wszystkim mnie.

teraz bez szczęśliwego zakończenia
Moim życiem samotność poniewiera.
Rozpadłem się w jedną małą chwilę
pokonałem dla Ciebie życiowa zieloną milę.
a teraz już rozpadło wszystko się
nie ma Ciebie i nie ma już mnie.



Pisane wprost z serca... - może kiedyś tu zawitasz i to przeczytasz..
kim dla mnie byłaś i jak wiele znaczyłaś....

14 komentarzy:

  1. Spokojnie poboli i przestanie,musisz żyć dalej swym życiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ninius wiesz jak ciezko jest zyć kiedy przeżyło się tak wiele a potem wszystko peka jak bańka mydlana aż boli serce ze smutku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiem doskonale też swoje przeżyłam,ale nigdy nie załamałam się do tego stopnia żeby przestać walczyć o lepsze jutro.

    OdpowiedzUsuń
  4. Wiem wiem Ninius ale nie mogę uwolnic sie od samotnosci tak mi ona przeszkadza a tak bardzo bym chciał być dla kogos i ten ktos dla mnie a jak przyjdzie wieczór wspomnien to poprostu włacza sie pustka nawet nie wiem czy to pusttka to przepasc...

    OdpowiedzUsuń
  5. Bo Ty za bardzo chcesz kogoś mieć na sile, powoli nie szukaj to wtedy życie Cię zaskoczy.

    OdpowiedzUsuń
  6. dobrze dam odpoczac sobie i zyciu nabrac dystansu moze wtedy bedzie inaczej

    OdpowiedzUsuń
  7. Pewnie,że będzie nie rozmyślaj ciągle o tym, bo zwariujesz.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kamilu Ninka ma rację...obie dostalyśmy już od życia po tyłku w tych sprawach...bolało, cholernie bolało...ale najwazniejsze, to nie poddawać się, i udowodnic wszystkim na co nas stać...każdy z nas chciałby mieć drugą połówkę przy sobie,żeby znaleźć wsparcie i mieć do kogo się przytulić, gdy jest na źle...

    OdpowiedzUsuń
  9. Najgorsze jest to ze boli dłużej niż trwało często...kurdę ciągle każdego wcześniej czy później to spotyka...aż sie wyc chce ku niesprawiedliwości...to durne czemu ludzie nie trafiają na odpowiednie polówki... a jak trafią to zbyt późno.... nie będę Ci mówić że ból wzmacnia uczy itp... ta cholera za bardzo doskwiera by pomogło to oczywiste...trzymaj sie jakoś czegoś dzielnie.. masz wiele przed sobą jeszcze w zyciu..miłości również - choć dziś nie masz o tym pojęcia:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuje wam za słowa wsparcia i otuchy do dalszego życia, dziekuję z całego serca odwdzięcze się dziś słowami skierowanymi do was które pojawią się dzisiejszego wieczoru...

    OdpowiedzUsuń
  11. Wybaczcie mi ale dziś dla was nic nie napisze bo zostałem wyprowadzony z równowagi i nie mogę sie skupić na niczym :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Jednak udało mi się coś dla was napisać oderwałem się myślami na chwilę i kilka słów kilka zdan dziękuje za wszystkie dobre słowa. Rozmowa Aniołów to wiersz dla was.

    OdpowiedzUsuń
  13. Pustka... wypełnia serce aż po brzegi
    Cisza... huczy w uszach aż boli
    Samotność... gdyby chciała odejść, choć na chwilę...

    OdpowiedzUsuń

Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.