piątek, 10 grudnia 2010

Pióro i myśli



Malowane twoje dłonie
moim piórem srebrną stalówką
w bieluścy papierowej kartki.
Zakładam Ci suknię delikatnego atramentu
we włosy wpinam kwiat wyobrażenia,
odpływam w szał wierszowej krainy.
Na szyję zakładam Ci słów naszyjnik
przenikam myślami każdy centymetr twego ciała
odurzony namiętnością wielu nocy
księżycowy blask odbiciem twych oczu.
Masz na ustach ślady nocnej rozkoszy
paru chwil w grawitacji jedności.
Docieram do marginesu nowych marzeń
jak młody Bóg w ręku trzymam swój świat,
przelewając słowa właśnie tu.

Zapalam świecę w ciemności życia
by dostrzec drogę
dostrzec prawdziwe oblicze miłości.
Staram się dostrzec sens
upatrując go w Tobie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Jeśli chcesz napisz kilka słów...
Kamil M.