Ten blog to moja dusza, druga strona ta cicha i schowana do kieszeni... Wiersze tu zawarte nie mogą być kopiowane i powielane zgodnie z Polskim prawem autorskim. Zastrzegam sobie prawa do słów tu zawartych. Kamil Mazurkiewicz Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz. U. 1994 r., Nr 24, poz. 83 ze zmianami).
Księga poszczególnych stron!
środa, 18 lutego 2009
Kobieta
Twój ze mną czas, pocałunek na przywitanie
muśnięcie gorących warg, szybsze bicie serca
w myślach rodzą się słowa, w głowie tysiąc rodzi się myśli.
Patrzę na Ciebie mój wzrok wodzi namiętnością po ciele
rozpinam guziki twojej bluzki, płoną nasze dłonie
zapominamy o tym co wokół nic innego nie istnieje.
Delikatny rumieniec pokrywa twoją twarz
jesteś promieniem słońca, ciepłem lata
twoje włosy, szyja i ramiona, a piękne spojrzenia
usta smakują jak dojrzałe wino z eden-owego ogrodu
jesteś grzechem i pokusa słodkim dzieckiem i zmysłową kobietą
kiedy tak delikatnie mnie tulisz rozkładam swoje skrzydła.
Widzę w tobie trochę zimowej Krajny i wiosennego kwiatu
zatopiony wgłębi myśli rozszyfrowuje samego siebie
tak naprawdę to nie wiem czyś bóstwem czy niebem
płonie w tobie ogień, którego nie sposób ugasić
w twoich włosach czuje ciepły podmuch morskiej bryzy.
stopy delikatne jakby stworzone z pustynnego piasku
oczy rozświetlone w księżycowym blasku
jestem częścią namiętnego wrzasku.
Budzą się w Tobie siły Wezuwiusza
potrafisz nieść rozkosz, lecz i dać ciszę
jednym spojrzeniem zawładnęłaś moją dusze
demoniczna, zmysłowa zarazem dziecko malutkie.
Kobieta.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
no no - myslałam zejednak dzis bedziesz nad nim pracowac - no coz... ;)
OdpowiedzUsuńudało sie.
Kobieta jest zawsze piękna pomimo tego, ze sie starzeje...
OdpowiedzUsuń